Likwidacja bazy w stolicy Austrii nie oznacza, że region bratysławsko-wiedeński odnotuje spadek oferowania lotniczego. Wizz Air będzie rósł na Słowacji – port lotniczy w Bratysławie zyskał kolejne 10 tras od Węgrów.
W sierpniu niskokosztowiec z Europy Środkowo-Wschodniej ogłosił, że
Bratysława stanie się kolejną bazą operacyjną. Na stołecznym lotnisku w Słowacji będą nocować dwa airbusy A321neo – bazowanie dwóch wąskokadłubowców pozwoli na uruchomienie lotów z Bratysławy do: Aten, Alicante, Barcelony, Bazylei, Lamezii Terme, Malagi, Neapolu, Palermo, Niszu, Oslo, Płowdiwu i Warny. Rozwój regionalny umożliwiają:
likwidacja spółki w Abu Zabi oraz
zamknięcie bazy w Wiedniu.
Nie była to ostateczna wersja bratysławskiej ekspansji Wizz Aira, gdyż węgierskie linie lotnicze uruchomią połączenia lotnicze między stolicami Słowacji i Polski – będzie to wznowienie rejsów Bratysława – Warszawa przez „taniego” operatora po ośmiu latach przerwy, jak i będą oferować regularne operacje pasażerskie do: Berlina, Dortmundu, Kiszyniowa, Larnaki, Ochrydy, Prisztiny, Rzymu-Fiumicino, Tel Awiwu, Tirany oraz Tuzli. Połączenia do tych destynacji zostaną uruchomione w marcu 2026 roku. Część „nowych” tras trzeba traktować jako przeniesienie z wiedeńskiego lotniska, gdzie wzrost kosztów operacyjnych uniemożliwia „generowanie zysków”.
Bratysławski port lotniczy im. Milana Rastislava Štefánika, który odnotuje największy wzrost w historii swojej działalności, po sześciu latach zyska także połączenie krajowe z Koszycami. Wizz Air –
za pieniądze podatników – uruchomi rejsy na flagowej trasie wewnątrz Słowacji 21 listopada. Połączenie będzie realizowane dziewięć razy w tygodniu – codziennie, z czego poniedziałkowa i piątkowa podaż to dwie rotacje dziennie.